Jaki kolektor słoneczny wybrać do podgrzewania wody?

Zainteresowanie kolektorami słonecznymi jak również małą energetyką solarną w Polsce znacznie wzrosło z powodu programu dopłat do instalacji energetycznych tego typu. Wiele osób które skłonne by były zakupić instalację solarną nie wie niestety jakie kolektory słoneczne wybrać.
Czy zawsze droższe kolektory są warte swoich pieniędzy i czy rzeczywiście potrafią podgrzać większą ilość wody?
Na chwilę obecną inwestycja w zakup kolektorów słonecznych jest jak najbardziej ekonomicznie uzasadniona jeśli jest brana pod uwagę jako wspomaganie do ogrzewania ciepłej wody użytkowej. Jeśli mamy już wstępnie określoną lokalizację do instalacji kolektorów słonecznych na budynku oraz ich liczbę wypada w końcu wybrać typ i producenta kolektorów. Gdy instalacja solarna służyć będzie do podgrzewania wody najlepsze do tego celu pod względem ekonomicznym będą kolektory płaskie – których stosunek ceny do uzyskanej mocy będzie zdecydowanie bardziej korzystny niż np. kolektorów próżniowych.
Po wyborze typu kolektora słonecznego czas przejść do wyboru producenta danego urządzenia. I w tym wypadku również kierując się zdrową logiką i rachunkiem ekonomicznym najlepszym dla naszych zastosowań kolektorem będzie ten który będzie się charakteryzował największym uzyskiem energii w stosunku do ceny. Niestety producenci na tym etapie nie wyciągają do nas pomocnej dłoni gdyż podają jedynie cenę kolektora, w takim wypadku przybliżony uzysk energii musimy obliczyć sami. Takie oszacowanie nie jest trudne z uwagi, że kolektory poddawane są badaniom i wyznaczone są ich parametry takie jak sprawność optyczna, oraz wskaźniki strat ciepła. Na ich podstawie można wyliczyć sprawność a co za tym idzie uzysk energii z kolektora w określonych warunkach pracy. Oczywiście warunki pracy kolektora są zmienne (np. różnica temperatur, zróżnicowana wartość natężenia promieniowania słonecznego w ciągu roku) co wpływa na ilość energii przezeń generowaną dlatego też dla tych danych należy przyjąć typową wartość średnią i nie kierować najbardziej optymistycznymi założeniami.
Tekst pochodzi ze strony Shout.pl - Artykuły do przedruku